Ślub we Włoszech, czyli… matrimonio italiano. Jak wygląda? Czy Włosi się zaręczają? Kto prowadzi pannę młodą do ołtarza? Jak wygląda wesele Włochów? Jeśli jesteście ciekawi tego wszystkiego, to zapraszamy na podróż przez najbardziej zaskakujące i najpopularniejsze włoskie tradycje ślubne!
Ślub we Włoszech – tradycje i zwyczaje
Senza un anello – włoskie zaręczyny bez pierścionka
Twój ukochany jest Włochem i zamierza ci się oświadczyć? Nie licz na pierścionek zaręczynowy! Tradycja obdarowywania wybranki serca biżuterią jest we Włoszech raczej pomijana. Najczęściej po prostu para wspólnie podejmuje decyzję o ślubie, ustala jego datę i rozpoczyna przygotowania do żeniaczki. Prosto do celu – bez zbędnych zalotów.
Jeśli nie chcesz mojej zguby, serenadę śpiewaj, luby!
Mało finezyjny początek nie zmienia faktu, że włoskie tradycje weselne są już baaardzo romantyczne. Choć narzeczeni nie mogą się przed ślubem widzieć ani nawet (!) słyszeć, to wcale nie narzekają z tego powodu, bo wkrótce – a dokładnie dzień przed weselem – panna młoda usłyszy swojego lubego. I to tak, jak jeszcze nigdy wcześniej! Jego zadaniem jest przygotować specjalnie dla ukochanej piękną serenadę, czyli romantyczną pieśń, którą musi następnie wyśpiewać pod jej oknem. Mile widziana jest cała seria pięknych piosenek. Oczywiście pod warunkiem, że panu młodemu słoń nie nadepnął na ucho i ma choćby znikome wyczucie rytmiki. Zdarza się, że stremowany włoski narzeczony nie przychodzi pod balkon sam, tylko z grupą przyjaciół i znajomych. W podziękowaniu za piękną pieśń rodzice przyszłej panny młodej oferują zebranym obfity poczęstunek. Panna młoda nie może niestety zejść do swojego ukochanego: młodzi spotykają się dopiero przed kościołem, do którego zresztą wchodzą razem i we dwoje kroczą przed ołtarz.
Miłość po włosku, czyli… na afiszach
Wiadomość o zbliżającym się ślubie we Włoszech jest ogłaszana wszem wobec z takim natężeniem, że możemy tylko pozazdrościć, biorąc pod uwagę nasze klasyczne i mało wyszukane zapowiedzi w kościele. Tutaj na kilka dni przed ceremonią przyjaciele i znajomi młodej pary rozwieszają w mieście specjalnie na tę okazję przygotowane plakaty, które zawiadamiają mieszkańców o nadchodzącym wydarzeniu. Plakaty są dokładnie dopracowane i często przedstawiają karykatury narzeczonych okraszone zabawnymi podpisami. Nie może na nich też zabraknąć daty uroczystości.
Tradycyjne włoskie przygotowania do ślubu
We Włoszech państwo młodzi zwykle przygotowują się do ślubu oddzielnie, a w ich domach zastawia się drobnymi przysmakami tzw. tavola bianca, czyli biały stół. Goszczą się przy nim wszyscy, którzy chcą przywitać się z młodymi przed udaniem się na miejsce ceremonii.
Przesądy ślubne we Włoszech
Jeśli już przy tradycjach jesteśmy, to warto powiedzieć też sobie, o czym muszą pamiętać i czego muszą przestrzegać Włosi, aby już po ślubie, w małżeństwie nie opuszczało ich szczęście. Włoska panna młoda nie może mieć na sobie nic ze złota – wyjątkiem jest oczywiście jej ślubna obrączka, którą wybranek zakłada jej na palec podczas ceremonii. Tuż po ślubie, już wspólnie, wypuszczają oni le colombe, czyli dwa białe gołębie (coś, co znane i praktykowane bywa też u nas) – symbolizują one miłość oraz wierność nowożeńców. Z kolei pan młody powinien mieć na wyposażeniu jakiś kawałek metalu, by rycersko odganiać złe duchy – ma to symbolizować walkę na miecze w obronie swojej świeżo upieczonej żony, choć zabranie na ślub realnego miecza lub noża raczej nie będzie dziś już w dobrym guście.
Prezent na wesele dla Włochów? Zrób im przelew!
– Och, Marian! Zapomnieliśmy o prezencie dla Giulii i Riccardo!
– Krystyno, nie przejmuj się. Po prostu zrobimy im przelew.
We Włoszech popularną formą prezentu ślubnego są pieniądze – zresztą jak w większości europejskich krajów. Niektórych zdziwić może jednak, że tutaj para młoda przyjmuje je właściwie w każdej formie. Nadal modne są klasyczne koperty z pieniędzmi, jednak coraz częściej państwo młodzi po prostu podają na zaproszeniu numer konta, na które można dokonać przelewu. Kto nigdy nie szukał bankomatu tuż przed ślubem, żeby wypłacić gotówkę? Włoski patent na prezenty rozwiązałby nam ten problem!
La dote – pościel i inne fatałaszki
Przez pierwsze miesiące małżeństwa Włosi nie muszą się martwić także o… swoją garderobę. Zgodnie z tradycją rodzina panny młodej powinna przygotować posag (la dote), czyli ubrania oraz pościele na pierwszy rok małżeństwa. Sami przyznajcie, że to świetna opcja! Oczywiście pod warunkiem, że członkowie rodziny mają dobry gust.
Sprankuj Nowożeńców na weselu we Włoszech
Zabawa, śmiech i radość są nierozerwalną częścią włoskiego wesela, a nic nie bawi bardziej niż… lekko zażenowani świeżo upieczeni małżonkowie. Dlatego ważną tradycją związaną z weselem we Włoszech jest robienie żartów parze młodej. Kawały są liczne i bardzo wymyślne. Cała rodzina, przyjaciele i wszyscy zaproszeni goście wspinają się na wyżyny kreatywności, żeby to właśnie ich prank przeszedł do historii tego dnia. Jeśli więc przyjdzie wam kiedyś brać ślub we Włoszech, miejcie się na baczności!
Mamma mia! Kto następny?
Do tego, że panna młoda rzuca bukietem lub welonem, aby wytypować następną kandydatkę do ślubu, wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. Niemałym zaskoczeniem może być jednak to, że pan młody zamiast muchą rzuca… podwiązką, którą najpierw musi zdjąć zębami z nogi swojej świeżo upieczonej żony!
Najbliższy ślub we Włoszech typuje się w jeszcze jeden, ciekawy sposób. Do wskazania panny, która wkrótce zmieni stan cywilny, potrzebny jest… but. Tuż przed ślubem wszystkie panny podpisują się na podeszwie ślubnych bucików panny młodej. Po co? Dziewczyna, której imię nie zetrze się podczas tego szalonego wieczoru, najszybciej wyjdzie za mąż!